sobota, 23 października 2010

Sobota , 23.10.10r.

     Ah te dni. Mama w szpitalu, mi się uczyć nie chce, a pewna osoba cholernie mnie wkurza! ;/  Ciągle się zastanawiam, dlaczego nie można wybierać sb przedmiotów, których chce się uczyć. Dlaczego np nie ma większego wyboru języków tylko angielski i niemiecki. Ja wolałabym się uczyć francuskiego lub hiszpańskiego... są fajniejsze wg mnie. Głupie to wszystko. 
Gardło mnie boli. ;/ Mówiąc szczerze nie wiem po co prowadzić mam tego bloga, bo i tak nie mam o czym pisać. Tak to zawsze pisałam o tym w kim sie zakochałam, co czuję itp a teraz czuję, że już nie mam uczuć. Wszystko mi jest obojętne, niczym się zbytnio nie przejmuję tylko się żalę komu popadnie. Nie zdziwię się jeśli ktoś mi napisze , powie żebym się uspokoiła, odpierdoliła itp... Głupia kretynka ze mnie , c'nie? ;)

1 komentarz:

  1. Obojętność to samobójstwo.
    Zakochaj się w kimś, nawet nieszczęśliwie. Wtedy poczujesz, że żyjesz, a tak to czas który przeminie bez znaczenia niczego Cię nie nauczy, c'nie ;)

    OdpowiedzUsuń